Castlevania Bloodlines /
Castlevania The New Generation
\ Recenzja
Autor:
Grisznak

  Rok 1917... Wszyscy cz³onkowie rodu Belmontów polegli w walce z wiecznie ¿ywym Dracul±, raz po raz przeciwstawiaj±c siê jego zamiarom. Tymczasem wampirzyca El¿bieta Batory postanawia ponownie przywróciæ do ¿ycia W³adcê Wampirów. Wyrusza w podró¿ po Europie, zbieraj±c moc potrzebn± do zrealizowania swych zamiarów, siej±c po drodze spustoszenie. Europa ogarniêta po¿arem Pierwszej Wojny ¦wiatowej nie zwraca uwagi na zagro¿enie, które powoli kie³kuje w jej sercu...

  Tropem wampirzycy ruszaj± dwa ³owcy wampirów: Eric Lecarde i John Morris. Pierwszy z nich straci³ rodzinê z r±k si³ z³a za¶ ojciec Johna - Quincey po¶wiêci³ ¿ycie w walce z wampirami. Teraz obydwaj m³odzieñcy, wiedzeni rz±dz± zemsty ruszaj±, by przeciwstawiæ siê ponownemu zmartwychwstaniu Draculi.

  Tak zaczyna siê fabu³a gry Castlevania: Bloodlines, jednej z najciekawszych czê¶ci tego epickiego cyklu. Dodaæ by warto, ¿e jest to tak¿e pod wieloma wzglêdami jedna z bardziej oryginalnych czê¶ci, zastosowano tu kilka rozwi±zañ, które do tej pory nie pojawia³y siê. Ale o tym bêdzie jeszcze sposobno¶æ napisaæ.

  Gra ukaza³a siê na konsolê Genesis, technicznie s³absz± od SNESa, jednak nie widaæ wyra¼nego skoku w ty³. Widok tradycyjny z boku, animacje p³ynne, do tego bardzo du¿o krwii, co jak na swoje czasy by³o ciekawostk±. Doceniæ warto pieczo³owicie wykonany drugi plan, szczegó³y okolicy i zró¿nicowanie wrogów. Jak na swoje czasy Bloodlines prezentuje siê bardzo dobrze. Muzyce trudno te¿ co¶ zarzuciæ, choæ mam wra¿enie, ¿e SNES mia³ jednak lepsze mo¿liwo¶ci d¼wiêkowe.

  Je¶li chodzi o s± mechanikê, to mamy tu sporo zmian. Ju¿ na pocz±tku dostajemy do wyboru dwa poziomy trudno¶ci, mamy tak¿e dwie grywalne postacie. Na dodatek ka¿da z postaci jest inaczej uzbrojona - John u¿ywa tradycyjnego bicza, za¶ Eric walczy w³óczni±. Ka¿dy ma nieco inne ataki, a ich drogi nie s± w 100 % identyczne, co zachêca do zagrania w grê co najmniej dwa razy ( a ilo¶æ zakoñczeñ t± zachêtê dodatkowo zwiêksza ). Oczywi¶cie, mamy te¿ od dyspozycji trzy bronie dodatkowe - bumerang, topór i wodê ¶wiêcon±, co jest ju¿ castlevaniow± tradycj±.

  Rozgrywka to swego rodzaju rewolucja. Przyjdzie nam zwiedziæ sze¶æ poziomów, z których ka¿dy to inne miejsce - dosyæ wa³êsania siê wy³±cznie po zamku Draculi ! Co ciekawsze, epoka wp³ynie na to co spotkamy - na przyk³ad w Niemczech stawimy czo³a mocom ciemno¶ci w fabryce amunicji. Choæ Dracula pozostaje w tle i jest naszym ostatecznym wrogiem, to spiritus movens ca³ej fabu³y jest El¿bieta Batory, zwana tu, w wyniku problemów lingwistycznych Japoñczyków "Bartley". Od pocz±tku jednak wiadomo o kogo chodzi. To w³a¶nie jej zawdziêczamy zwiedzenie Krzywej Wie¿y w Pizie czy antycznej ¶wi±tynii w Grecji.

  Castlevania: Bloodlines nie jest gr± ³atw±. Co prawda, ma trzy poziomy trudno¶ci, jednak pierwsze dwa odrzucamy chyba automatycznie, nie ? Za¶ co nas czeka na trzecim ? Przede wszystkim trzeba pilnowaæ swojego hp. Traci siê je diabelnie ³atwo, za¶ odzyskuje trudno, dlatego te¿ walki z bossami warto starannie planowaæ. Teoretycznie mamy trzy ¿ycia, ale jak pokazuje praktyka nie jest to wcale a¿ tak du¿o. Niektóre miejsca wymagaj± naprawdê wyæwiczonych palców i przechodzenie ich wiêcej ni¿ jeden raz jest niemal pewne ( moim "faworytem" jest tu Krzywa Wie¿a ). Bossów tu nie brakuje, poza starymi znajomymi jest sporo nowych. W³a¶ciwie na ka¿dego z nich mo¿na opracowaæ jak±¶ taktykê, jednak walki s± przerwa¿nie dynamiczne, o powolnym planowaniu strategii i my¶leniu nad nastepnym ruchem sugerujê szybko zapomnieæ, bo mo¿e siê okazaæ, ¿e w czasie, gdy my my¶leli¶my, boss odbierze nam po³owê hp. Bronie dodatkowe s± nierzadko niezbêdne by wygraæ.

  Podsumowuj±c, Bloodlines jest zdecydowanie jedn± z tych czê¶ci cyklu, w które zagraæ siê powinno, zw³aszcza, je¶li ma siê ju¿ do¶æ zwiedzania kolejnych wersji zamku Draculi. Gra z pewno¶ci± bêdzie mi³ym urozmaiceniem monotonii panuj±cej w starszych odcinkach sagii a i dla niejednego gracza mo¿e okazaæ siê powaznym wyzwaniem. Dlatego te¿ namawiam do stawienia czo³a El¿biecie Bathory i Draculi.

Copyright © 2005 - 2013 by CastleKeeper's Chronicles. All rights reserved.
A part of The Inner World of Final Fantasy.
Castlevania is the property of Konami.

Content by Nox_A15. Design by SenTineL.