Castlevania Harmony of Dissonance

\

Prolog

  Przed wielką metalową bramą stały dwie postacie. Z podziwem patrzyły na ogromną budowlę - piękny zamek wznoszący się dumnie na stromej górze. Brama zaskrzypiała. Za nią pięły się w górę stare schody. Wspinaczce śmiałków przyglądał się ciekawie czerwony jak krew księżyc...

Fifty years have passed since Simon Belmont vanquished the curse of Dracula.	Minęło pięćdziesiąt lat od kiedy Simon Belmont pokonał klątwę Draculi.
Fate has dictated that Juste Belmont, blood descendant of the Belmont Family, hunt for the relics of Dracula.	Los chciał, aby Juste Belmont, potomek rodu Belmont, poszukiwał relikwii Draculi.
One day, Juste’s best friend, Maxim, who had set out on a training expedition two years earlier, returned unexpectedly… his body covered with wounds.	Pewnego dnia, najlepszy przyjaciel Juste’ego, Maxim, który wyruszył na ekspedycję mającą być formą treningu dwa lata wcześniej, powrócił nieoczekiwanie... jego ciało pokrywały rany.
He informs Juste that Lydie, a childhood friend whom they both deeply care about, has been kidnapped.	Poinformował Juste’ego, że Lydie, ich wspólna przyjaciółka z dzieciństwa, o którą obaj bardzo się troszczyli, została porwana.
Maxim has completely lost his memory of his time training away from home, and only has vague images of the kidnapping.	Maxim całkiem stracił pamięć odkąd trenował z dala od domu i zachował jedynie niejasne wspomnienia z porwania.
Ignoring his bodily injuries, Maxim leads Juste to the place where he believes Lydie is being held captive.	Ignorując obrażenia, Maxim zaprowadził Juste’ego do miejsca gdzie, jak wierzył, Lydie jest przetrzymywana.
Passing through thick fog, the two men happen upon a castle undocumented on any map. Could this be the fabled Dracula’s castle?	Przechodząc przez gęstą mgłę, dwóch mężczyzn natrafia na zamek niezaznaczony na żadnej mapie. Czy może być to legendarny zamek Draculi?
Standing solemnly in the night, this forbidding castle welcomes its unexpected guests as the moonlight shines upon it…	Stojąc uroczyście wśród nocy, ten zapomniany zamek wita swoich nieoczekiwanych gości podczas gdy światło księżyca oświetla jego mury...

  Śmiałkowie dotarli w końcu na szczyt schodów. Przed nimi pojawiła się olbrzymia żelazna brama. Nim zaczęli się zastanawiać jak ją otworzyć zawiasy zadrgały i zatrzeszczały. Otwarta droga na dziedziniec zdawała się zapraszać mężczyzn do środka. Po chwili wahania byli już w środku, a brama powoli zaczęła się zamykać...