Castlevania: Judgment
Zapowied¼

  W roku 2008 Konami postanowi³o powtórzyæ manewr, który ostatnio mia³ miejsce a¿ w 2005, kiedy to na rynek trafi³a nie jedna, a dwie Castlevanie (Dawn of Sorrow i Curse of Darkness). Od tamtej pory, zgodnie z filozofi± „kolejny rok, kolejna czê¶æ serii” fani dostawali regularnie w³asn± porcjê rozrywki i nic nie zwiastowa³o nadej¶cia nastêpnego tak „t³ustego” okresu. Sta³o siê – pod koniec 2008 w USA pojawi³a siê Order of Ecclesia na Nintendo DS, a nied³ugo po niej – Judgment na Wii. Choæ ¿adna z tych gier nie trafi³a jeszcze do Europy, zapowied¼ tej pierwszej mieli¶cie okazjê przeczytaæ na CK jeszcze przed oficjaln± premier± za oceanem. Przysz³a pora na drug± pozycjê, o tyle nietypow±, ¿e jest to... bijatyka.


Castlevania: Judgment
Stwierdzi³, ¿e nie lubi ró¿owego - b³±d

Tylko nie po twarzy!
  Nie przypominam sobie, aby na CK trafi³a do tej pory zapowied¼ oparta na zagranicznych recenzjach, jest to wiêc dla mnie pewna nowo¶æ. Pozwala to jednak ju¿ na pocz±tku postawiæ sprawê jasno – zdania na temat gry s± mocno podzielone. Owy podzia³ najlepiej prezentuj± recenzje z dwóch amerykañskich serwisów – gamespot.com oraz ign.com. Recenzent pierwszego – Mitch Dyer, wystawi³ grze 3/10, za¶ drugiego - Mark Bozon, oceni³ j± na 7,5/10. Rankingi ocen z ró¿nych magazynów i serwisów wskazuj± na to, ¿e podobne wahania (niestety z przewag± s³abych, a wrêcz tragicznych, ocen) s± w tym przypadku wszechobecne. Najlepiej grê oceniaj± sami Gracze, a przynajmniej czê¶æ z nich. Co ciekawe – wielu zadowolonych przyznaje, ¿e nie gra³o dot±d w ¿adn± Castlevaniê. We¼my zatem pod uwagê czê¶æ tych wszystkich opinii i zobaczmy, czego mo¿emy siê po tej produkcji spodziewaæ.

Castlevania: Judgment
Maria Renard
Castlevania: Judgment
Simon Belmont
Castlevania: Judgment
Alucard

I'm a Belmont, that's my job...
  Do¶æ popularnym pomys³em jest stawianie na jednej arenie znanych postaci z jednego lub kilku uniwersów. W przypadku Judgment pomys³ ten narodzi³ siê z prostego powodu – producent serii – Koji Igarashi, zastanawia³ siê, jak wykorzystaæ potencja³ kontrolerów Wii w taki sposób, aby d³ugotrwa³a gra nie by³a mêcz±ca dla Gracza. Obraz posiadacza konsoli Nintendo wymachuj±cego przez kilka godzin w powietrzu „batem” nasuwa siê tutaj sam. IGA postanowi³ inaczej spojrzeæ na ten problem – mo¿e zamiast my¶leæ nad efektywnym i efektownym zarazem wykorzystaniem kontrolera, nale¿y skróciæ czas samej rozgrywki. St±d ju¿ niedaleka droga do krótkich, arenowych potyczek jeden na jednego.

  Chc±c, aby gra jak najbardziej spodoba³a siê fanom, wybrano trzyna¶cie ró¿nych postaci znanych z serii (obrazki znajdziecie przy tek¶cie), dodano jedn± now± – Aeona, i umiejscowiono je w kojarz±cych siê z Castlevani± arenach. Jak ju¿ zapewne wszyscy od dawna wiecie, zdecydowano siê na ryzykowny krok – postanowiono zupe³nie zmodyfikowaæ wygl±d owych bohaterów, a do tego zadania wyznaczono Pana Takeshi Obatê - artystê odpowiedzialnego m.in. za mangê „Death Note”, na podstawie której powsta³o znane anime. Fani Castlevanii ju¿ do¶æ gorzkich ³ez wylali nad owocami jego pracy, tote¿ nie bêdê siê nadmiernie powtarza³ – nowy design jest... nietypowy. Nie uwa¿am za z³e przedstawienie zupe³nie innej wizji wybranych postaci, ale wiele z nich wygl±da po prostu dziwacznie, wiêkszo¶æ za¶ ani trochê nie przypomina swoich pierwowzorów. Jednak przymknijmy na to oko i przejd¼my dalej...

Castlevania: Judgment
Gears of War?

  Areny – pod tym wzglêdem jest ju¿ du¿o lepiej. Walka jest tu bardziej otwarta ni¿ w wielu bijatykach, dlatego miejsce ka¿dego starcia pozwala na oddalenie siê od przeciwnika. Zazwyczaj po k±tach „porozrzucano” nieco obiektów, które mo¿na zniszczyæ, zyskuj±c nieco serduszek potrzebnych do u¿ycia wybranej broni dodatkowej. Brzmi znajomo, prawda? Same areny nie s± tak¿e ca³kiem statyczne – na statku widmo Kraken co i rusz obrzuca pok³ad swoimi wielga¶nymi mackami, w wie¿y zegarowej walka toczy siê na dzia³aj±cych mechanizmach zegara, za¶ w lochach mo¿na przypadkiem nadziaæ siê na wystaj±ce z pod³ogi kolce lub oberwaæ rozhu¶tanym pod sufitem ostrzem. Oprócz tego zobaczymy tak¿e sk±pane blaskiem ksiê¿yca ruiny w okolicach zamku, kryszta³ow± jaskiniê czy „znan± i kochan±” salê tronow±.

Czas na os±d!
  To wszystko znamy ju¿ z oficjalnych zapowiedzi (jedynie bohaterów zdradzano stopniowo - co pewien czas pojawiali siê kolejni na oficjalnej, japoñskiej stronie gry). Czas najwy¿szy podpatrzeæ wra¿enia zagranicznych Recenzentów i Graczy. Oprócz ich opinii znajdziecie poni¿ej tak¿e odrobinê informacji dotycz±cych rozgrywki, o których nie wspomnia³em wy¿ej. Stara³em siê wynotowaæ sprawy najistotniejsze, bez zbêdnego powtarzania niektórych kwestii. Gotowi? A wiêc g³êboki wdech... i jedziemy...

Castlevania: Judgment
Golem
Castlevania: Judgment
Carmilla
Castlevania: Judgment
Death

GameSpot (Ocena: 3,0/10)
Recenzent: Mitch Dyer
http://www.gamespot.com/wii/action/castlevaniajudgment/review.html
  Wed³ug Recenzenta GameSpot gra ³±czy w sobie nietypowe (choæ zapo¿yczone) pomys³y, ale ich realizacja stoi na marnym poziomie. Mo¿liwo¶ci kontrolera, od którego zacz±³ siê pomys³ na Judgment, zosta³y ponoæ wykorzystane bardzo s³abo. Niezale¿nie od kierunku i si³y machniêæ Wiimotem ataki i ich moc nie zmieniaj± siê. Sama ich ró¿norodno¶æ ogranicza siê za¶ do odpowiedniego naciskania A i B, a wzmocnione combosy pozwalaj± zadaæ powa¿niejsze obra¿enia kosztem wiêkszej podatno¶ci na zranienie. Na umiejêtnym wa¿eniu tego typu ryzyka opiera siê tutaj spora czê¶æ gameplay'u.

  Ponoæ najpopularniejsze postacie, jak Alucard, Maria Renard czy Simon Belmont s± tutaj du¿o silniejsze od pozosta³ych, przez co zbalansowanie mocno kuleje. Aby odblokowywaæ kolejnych wojowników, musimy przechodziæ Story Mode dla tych, których ju¿ mamy. Niestety historie nie tylko zosta³y potraktowane po macoszemu – wielu bohaterów kieruje siê w nich w³asnymi dziwactwami, które prawdopodobnie mia³y nadaæ ca³o¶ci nieco humorystycznego zabarwienia. Recenzent GameSpot uzna³ je jednak za banalne i ma³o interesuj±ce.

Castlevania: Judgment
To w koñcu bijatyka, czy strzelanka?

  Stwierdzi³ tak¿e, ¿e pu³apki na arenach powoduj± jedynie ci±gle powtarzaj±ce siê przypadku zgonu AI, kiedy wirtualny przeciwnik blokuje siê na przeszkodzie i nie potrafi jej opu¶ciæ. Oprócz niezadowolenia z nowego designu zwróci³ tak¿e uwagê na fakt, ¿e owa stylistyka anime nie pasuje do w miarê realistycznego otoczenia.

  Oprócz gry przez sieæ znajdziemy tutaj Survival Mode (sprawdzamy jak d³ugo uda nam siê prze¿yæ), Arcade Mode (seria walk na czas) oraz Castle Mode. Ten ostatni najbardziej spodoba³ siê GameSpot – polega na walce z pomniejszymi przeciwnikami znanymi z serii, urozmaiconymi dodatkowo wielkimi bossami. Nagrody, jakie dostajemy, to ró¿ne „g³upkowate” przedmioty do wyekwipowania, jak np. kapelusze czy okulary. Tryb ten posiada ponoæ tak¿e sensowniej u³o¿on± kamerê.

  Recenzja na GameSpot koñczy siê ostrym podsumowanie – ze wzglêdu na liczne wady (wtórno¶æ, nieprzyjemna kontrola, z³e zbalansowanie postaci, niezno¶na kamera, irytuj±cy bohaterowie, okropny design, walka sama w sobie oraz historie ka¿dej postaci w Story Mode) gra przeznaczona jest przede wszystkim dla masochistów, a fani serii, bijatyk czy po prostu osoby lubi±ce dobr± zabawê nie znajd± w niej niczego ciekawego.

Castlevania: Judgment
Eric Lecarde
Castlevania: Judgment
Cornell
Castlevania: Judgment
Shanoa

IGN (Ocena: 7,5/10)
Recenzent: Mark Bozon
http://wii.ign.com/articles/931/931583p1.html
  IGN uwa¿a grê za daj±c± du¿o frajdy nie tylko fanom, ale i osobom nie znaj±cym serii. Wed³ug Recenzenta brak du¿ej ilo¶ci ataków nie tylko sprawia, ¿e nauczyæ graæ mo¿na ka¿dego w bardzo krótkim czasie, ale tak¿e, ¿e ka¿dy ruch w trakcie walki ma znaczenie.

  Atakowanie polega na odpowiednim ³±czeniu ruchów Wiimote'a z wykorzystywaniem przycisków A i B. W przypadku nunchuka oprócz jego sensora ruchu (uniki) wykorzystywany jest równie¿ przycisk Z - s³u¿y do blokowania ciosów i uaktywniania ataków specjalnych. Te za¶ ka¿da postaæ ma dwa – mo¿emy wybieraæ, czy chcemy czekaæ na na³adowanie siê najsilniejszego, czy wolimy od razu uaktywniæ s³abszy, ale dostêpny szybciej.

  Wed³ug IGN postacie s± ró¿norodne i ciekawe, a ka¿da z nich posiada jak±¶ wyj±tkow± cechê. Np. Cornell – wilko³ak, potrafi wpa¶æ w sza³ bojowy, podczas którego jest niezwykle silny, jednak ten krótkotrwa³y efekt znacznie go os³abia, przez co po jego miniêciu staje siê ³atwym celem. Innym przyk³adem jest umiej±ca przyci±gaæ przeciwników na odleg³o¶æ za pomoc± ³añcucha Carmilla czy Dracula, który choæ posiada potê¿ne ataki magiczne, przyp³aca to niemal¿e ca³kowit± niemo¿no¶ci± poruszania siê. Warto te¿ dodaæ, ¿e Recenzent ma zupe³nie odwrotn± opiniê na temat zbalansowania postaci ni¿ GameSpot.

Castlevania: Judgment
Tak, ten bucik te¿ czysty

  Recenzent doceni³ tak¿e wspania³e prerenderowane intro, które powinno przypa¶æ do gustu niezale¿nie od zdania widza na temat nowego designu postaci. O tym ostatnim za¶ IGN nie pisze negatywnie. Wspomina jedynie, ¿e jest on ¶wie¿y lecz... „dziwny”. Du¿e wra¿enie zrobi³y na nim za to grafika i widowiskowo¶æ niektórych efektów. Wspomniane w tym akapicie „atrakcje” mo¿ecie jednak w niewielkim stopniu przetestowaæ ju¿ teraz - rysunki poszczególnych bohaterów mo¿ecie podziwiaæ przy tek¶cie, a zamieszczone przeze mnie pod tekstem zwiastuny umo¿liwi± Wam nie tylko obejrzenie gry w akcji, ale tak¿e wspomnianego intra ze wspania³ym, moim zdaniem, motywem przewodnim gry w tle.

  W samej grze fani znajd± ponoæ mnóstwo nawi±zañ do pozosta³ych Castlevanii – od samych postaci, przez wypowiadane przez nie kwestie, a¿ po areny i muzykê. Zdaniem IGN ta ostatnia mog³aby byæ wykonana jeszcze lepiej, ale nie da siê ukryæ, ¿e wybrano wiele znanych utworów z ponad dwudziestoletniego dorobku serii i nieco je zremiksowano. Osobi¶cie tak¿e mia³em okazjê zapoznaæ siê z wiêkszo¶ci± nowych wersji – dobór i wykonanie doprawdy udane. Ka¿da postaæ ma w³asny motyw przewodni, tym znanym melodiom nadano jednak nieco ostrzejsze brzmienia (sporo tu mocnej gitary), aby lepiej komponowa³y siê z szybkimi starciami.

  Pomimo wymienienia wiêkszo¶ci wad wspomnianych tak¿e przez GameSpot, Recenzent stwierdzi³, ¿e gra jest naprawdê wci±gaj±ca i potrafi daæ sporo frajdy. Wspomnia³ przy tym, ¿e od czasu pierwszych pokazów z mo¿liwo¶ci± zagrania produkcja ta przesz³a spor± drogê i wiele zmieniono w niej na lepsze. W przeciwieñstwie do konkurencyjnego serwisu nie tylko nie by³ wiêc rozczarowany gr±, ale wrêcz mi³o go ona zaskoczy³a!

Castlevania: Judgment
Sypha Belnades
Castlevania: Judgment
Trevor Belmont
Castlevania: Judgment
Grant Danasty

A co na to Gracze?
  W¶ród Graczy zdania równie¿ s± podzielone, wiêkszo¶æ wad jest jednak postrzegana przez wszystkich. Wokó³ niektórych elementów opinie s± skrajnie ró¿ne, np. w kwestii grafiki. Najwa¿niejszy jest jednak fakt, ¿e niektórzy byli w stanie czerpaæ z gry du¿± przyjemno¶æ mimo jej niedoróbek, czê¶æ uwa¿a nawet, ¿e Recenzenci przesadzaj±, prawdopodobnie za¶lepieni znacznie ró¿ni±cym siê od oryginalnego designem postaci i samym faktem, ¿e jest to bijatyka w realiach Castlevanii. Mimo to wiele osób zgadza siê, ¿e najlepiej kieruje siê bohaterami za pomoc± klasycznego kontrolera lub pada od GameCube'a. Czy¿by wiêc „oryginalna” kontrola faktycznie by³a taka niewygodna?

Kara, tylko za co?
  Kto ma racjê? Prawdopodobnie... wszyscy. Trudno spojrzeæ obiektywnie na ogó³ ocen samemu w Judgment nie graj±c, mo¿na jednak doj¶æ do wniosku, ¿e spor± rolê w trze¼wym spojrzeniu na tê produkcjê odgrywaæ bêdzie fakt, czy kto¶ jest hardcore'owym fanem, czy po prostu chc±cym siê zabawiæ casualem. Jak widaæ rado¶æ z gry wymaga tak¿e przymkniêcia oka na drobne niedoci±gniêcia, ale te¿ w du¿ej mierze zale¿eæ bêdzie od gustu. Pozostaje nam wiêc liczyæ, ¿e wersja europejska zostanie byæ mo¿e lekko poprawiona (w±tpliwe?), a przy tym, ¿e ca³o¶æ faktycznie oka¿e siê lekk±, przyjemn± bijatyk± - w sam raz na odwiedziny znajomych.

Castlevania: Judgment
Igor - aport!

Castlevania: Judgment
w znanych amerykañskich serwisach





Oficjalne strony gry:




Najnowszy oficjalny zwiastun


Walka miêdzy Trevorem i Simonem


Walka miêdzy Carmill± i Alucardem


Wideo-recenzja serwisu www.gametrailers.com



Wiêcej materia³ów filmowych znajdziecie na wymienionych nieco wy¿ej stronach



¬ród³a grafiki:

Logo - www.gaygamer.net
Rysunki postaci - www.konami.jp/gs/game/dracula_wii/ oraz www.konami-data.com/castlevania/
Screeny - www.konami.jp/gs/game/dracula_wii/

Copyright © 2005 - 2013 by CastleKeeper's Chronicles. All rights reserved.
A part of The Inner World of Final Fantasy.
Castlevania is the property of Konami.

Content by Nox_A15. Design by SenTineL.